poniedziałek, kwiecień 29, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/9850.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/9850
wtorek, 23 październik 2012 15:53

Śladami zamordowanego narodu Wyróżniony

Napisane przez Grzegorz Micuła
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
 Muzeum Historii Żydów Polskich  powstający na warszawskim Muranowie Muzeum Historii Żydów Polskich powstający na warszawskim Muranowie www.jewishmuseum.org.pl

Polska jest dla Żydów krajem szczególnym. Przed wiekami na polskiej ziemi znalazło schronienie wielu Żydów wypędzonych z innych krajów. Żydowska nazwa Polski - Polin oznacza w ich języku „tu odpoczniesz".

Żydzi mieli swoje samorządy i sądy. Bywali królewskimi bankierami i doradcami. Przez kilka stuleci współistniały, oddziaływując na siebie kultury polska i żydowska. Po koniec XVIII wieku na terenie ówczesnej Rzeczpospolitej zamieszkiwało 2/3 wszystkich żyjących wówczas Żydów. Wielu poetów i pisarzy a przede wszystkim muzyków pochodzenia żydowskiego wspaniale wzbogaciło polską kulturę.
Tak było do II wojny światowej, podczas której Hitler zgromadził Żydów w gettach a następnie przystąpił do ich fizycznej likwidacji. Rozstrzeliwano ich, gazowano i palono w wybudowanych specjalnie w tym celu obozach zagłady. W czasie wojny hitlerowcy zgładzili ponad 3 miliony obywateli polskich pochodzenia żydowskiego.

Nieliczni Żydzi którzy ocaleli, wyemigrowali do utworzonego w 1948 roku Izraela lub krajów zachodnich. Po wojnie sześciodniowej w 1967 roku, rządzący wówczas Polską komuniści zerwali stosunki dyplomatyczne z państwem Izrael. Przez ponad dwadzieścia lat jakiekolwiek kontakty pomiędzy obywatelami Polski i Izraela były bardzo utrudnione.

Po ponownym nawiązaniu, przed kilku laty, stosunków dyplomatycznych z Izraelem do Polski coraz częściej przyjeżdżają grupy młodzieży szkolnej. Odwiedzają miejsca gdzie przed wojną kwitło bujne życie społeczności żydowskich, zarówno w dużych miastach, jak Warszawa, Łódź czy Kraków, jak i w mniejszych miasteczkach Kock, Leżajsk, Bobowa, Przysucha czy Góra Kalwaria, gdzie mieszkali chasydzi, chwalący Pana tańcem i śpiewem, a ich przywódcy religijni, zwani cadykami, mieli swoje dwory. Oprócz nielicznych śladów żydowskiej społeczności takich, jak cmentarze i synagogi, młodzież izraelska odwiedza miejsca związane z martyrologią swego narodu, obozy śmierci w Oświęcimiu (Auschwitz-Birkenau), Treblince, Sobiborze i na Majdanku, miejsca masowych egzekucji dokonywanych przez hitlerowców, tereny byłych gett, oraz pomniki upamiętniające żydowskie powstania.

{gallery}9850{/gallery}

Grupy te są zwykle doskonale przygotowane, a ich program pobytu jest tak przeładowany, że zwykle nie mają już czasu oraz ochoty na spotkanie z polską młodzieżą czy zapoznanie się z naszymi zabytkami. A szkoda, bo lepsze poznanie zarówno ludzi jak i kultury pozwoliło by zapewne na przełamanie istniejącej nieufności i niekorzystnych stereotypów po obu stronach.

Wielu Żydów, zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, przyjeżdża do Polski szukać śladów swoich rodzinnych korzeni, w miejscach, skąd ich przodkowie wyjechali przed laty za ocean.

{jumi [*6]}

a