Naukowcy odkryli je w pobliżu brązowego karła zwanego W0855, który jest oddalony zaledwie o 7 lat świetlnych od Słońca.
Po raz pierwszy zauważony przez orbitujący podczerwony teleskop NASA, W0855 jest czymś pomiędzy gazowym olbrzymem, a gwiazdą. Jak podaje Examiner.com, na jego powierzchni panuje temperatura zbliżona do tej z Północnego Bieguna Ziemi. Obiekt jest co najmniej trzy raz większy od Jowisza, ale nie na tyle duży, by rozpocząć syntezę jądrową, aby stać się gwiazdą.
Zespół obserwował W0855 z Ziemi za pomocą teleskopu podczerwieni Carnegie w Obserwatorium Las Campanas w Chile.
W Carnegie Institution for Science porównano obrazy w podczerwieni W0855 z modelami zawartości atmosferycznej brązowych karłów i stwierdzono, że "są dowody na istnienie lodowych chmur siarczku i wody".
- Wydaje się, że lodowe chmury są bardzo istotne poza naszym Układem Słonecznym, jednak nie zaobserwowaliśmy ich nigdy wcześniej - powiedział Jacqueline Faherty, główny autor badania.
Zespół opublikował swoje wyniki w Astrophysical Journal Letters.