niedziela, maj 05, 2024
Follow Us
środa, 05 wrzesień 2012 12:53

U progu inżynierii snu

Napisane przez as
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
U progu inżynierii snu flickr creative commons /anvisuals

Naukowcom z MIT udało się skutecznie wpłynąć na marzenie senne szczura doświadczalnego. Stąd daleko jeszcze do Incepcji, ale potencjalne możliwości dla nauki, uczenia się i terapii są ogromne.

Choć trudno w to uwierzyć, odpowiedź na pytanie „w jaki sposób działa pamięć?” interesuje naukowców bardziej niż hollywoodzkie superprodukcje. Matt Wilson i Daniel Bendor skupili się na zjawisku utrwalania wspomnień, a dokładniej na roli, którą odgrywa niewielki obszar mózgu zwany hipokampem. Właśnie za jego sprawą wspomnienia są utrwalane poprzez odgrywanie ich ponownie podczas snu. Podobnie jak obejrzenie jeszcze raz tego samego filmu, nocne przeżywanie zwiększa prawdopodobieństwo, że zdarzenia i szczegóły pozostaną w naszej głowie.

Wilson i Bendor postanowili jednak pobawić się pilotem umysłowego wideo. Zaczęli od wytresowania grupy szczurów; gryzonie uczyły się reagować na podpowiedzi dźwiękowe szukając jedzenia w labiryncie. Jeden z dźwięków wskazywał, że nagroda znajduje się po lewej stronie, drugi kierował je w prawo. Szczury szybko się nauczyły, że podążanie za wskazówkami znacznie przyspiesza odnalezienie jedzenia. W tym czasie naukowcy monitorowali aktywność mózgu zwierząt i zapisywali, które obszary brały udział w poszukiwaniu.

Zebrane dane pozwoliły ustalić, że po zaśnięciu szczury odgrywały wydarzenia z poprzednich dni – poszukiwanie nagrody w labiryncie. Do naprawdę ciekawych wniosków badacze doszli po odegraniu jednego z dwóch sygnałów dźwiękowych. W reakcji na wskazówkę wyuczoną za dnia, szczurze marzenia senne „przeskakiwały” do fragmentu labiryntu, gdzie wskazówka była odegrana! Jak się okazuje, bodźce ze środowiska są w stanie zmienić treść snu szczura. A co z ludźmi?

Wilson i Bendor, zachęceni sukcesem eksperymentu, zamierzają pójść tak daleko, jak tylko się da. Według nich możliwe będzie osiągnięcie dużo większej kontroli nad przetwarzanymi podczas snu informacjami. Możliwe, że poszczególne wspomnienia da się wzmocnić, zablokować lub zmodyfikować. Gdyby okazało się to możliwe, nic nie stałoby na przeszkodzie opracowaniu nowych technik uczenia się lub terapii behawioralnej.

A dalej? Niewykluczone, że w najbliższej przyszłości badania mózgu przyniosą wyniki, które niesamowitością przyćmią każdy kinowy sukces. Leonardo di Caprio w roli neuronaukowca? Zobaczymy.

{jumi [*7]}

a