„W spotkaniu z Holandią przełamał się Cristiano Ronaldo, na pewne nie zakończy udziału w EURO 2012 jedynie z dwoma golami na koncie. Jestem przekonany, że wkrótce, może już w ćwierćfinale, instynkt strzelecki odzyska Nani, a jeśli nawet nie to mamy przecież w odwodzie innych doskonałych napastników: Silvestre Varelę, Nelsona Oliveirę i hm..., moją skromną osobę""- żartował piłkarz.
„Prawdę mówiąc postawa Czechów w tym turnieju nie wywarła na mnie piorunującego wrażenia, ale przecież zajęli pierwsze miejsce w grupie. Na pewno mają jasne punkty – mam na myśli zwłaszcza Vaclava Pilara oraz Petra Jiracka. Zapewne przeciwko nam zagra już ich lider, Tomas Rosicky. Nie można lekceważyć Petra Cech, choć w reprezentacji broni mniej pewnie niż w Chelsea" – dodał zawodnik Besiktasu.
Spotkanie Czechy-Portugalia odbędzie się 21 bm. o godz. 20.45 na stadionie w Warszawie.
{jumi [*9]}