Primus Inter Pares w Wilanowie

Ekspozycja jest opowieścią o Janie Sobieskim, jego rodzie i formacji, o wyprawach wojennych i karierze politycznej pełnej sukcesów, ale i nie wolnej od porażek, o pasjach i namiętnościach, ciętym poczuciu humoru i ulubionych rozrywkach, wreszcie o jego zainteresowaniach obejmujących najróżniejsze dziedziny wiedzy. Jan Sobieski, którego mamy okazją poznać odwiedzając wilanowskie muzeum, to człowiek z krwi i kości, popełniający błędy, wpadający w gniew, pod koniec życia coraz bardziej zrezygnowany, nieodmiennie jednak szalenie interesujący i wyrastający ponad swoją epokę mecenas sztuk i nauk, utalentowany dowódca i strateg. Wystawa opowie również o legendzie  (nie lubiącej półtonów i niedopowiedzeń), która wyniosła Jana Sobieskiego do panteonu bohaterów narodowych i utrwaliła jego obecność w kulturze ludowej czy popularnej. Wybór pałacu w Wilanowie na miejsce wystawy był oczywisty. To wnętrza jego ulubionej letniej rezydencji, w której prowadził życie „pierwszego pośród równych” i gdzie dokonał żywota. Piękno i znaczenie królewskich komnat podkreśla zaskakująca scenografia, całości dopełniają światło i dźwięk, multimedia i filmy, niezwykłe dzieła sztuki i świadectwa pisane. Wśród nich - najznakomitsze portrety Jana III (także z kolekcji prywatnych i zagranicznych), dzieła literackie i naukowe dedykowane monarsze, rękopisy, kompozycje historyczne i alegoryczne, miniatury, pamiątki związane z rodem Sobieskich, ale także drobne, pozornie zwyczajne przedmioty użytku codziennego.
Organizatorzy wystawy podkreślają też, że nie zamierzali pomijać tych elementów biografii króla Jana III, które odbrązawiają jego postać, sprawiając że – nie tracąc nic z należnej sławy – staje się ona bliższa odbiorcy. Tytuł PRIMUS INTER PARES wyraża zatem nie tylko pozycję króla w monarchii elekcyjnej, jaką była Rzeczpospolita, ale symbolizuje wyniesionego na szczyt szlachcica-ziemianina, wielkiego i zwyczajnego zarówno w  triumfach, jak i porażkach.
Wernisaż wystawy – 23 kwietnia 2013 r..
{jumi [*7]}