poniedziałek, maj 06, 2024
Follow Us
niedziela, 12 czerwiec 2011 11:28

Radosław Gilewicz: "Jež wzbudzi szacunek" Wyróżniony

Napisane przez Mateusz Sokołowski/ksppolonia.pl
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Robert Jež nowy zawodnik Polonii Warszawa  (z prawej) Robert Jež nowy zawodnik Polonii Warszawa (z prawej) D. Hermiersz / gornikzabrze.pl

Waleczny Sikorski, inteligentny Jež i szybki, grający ofensywnie Bonin - tak nowych piłkarzy Polonii Warszawa określił jej były napastnik, Radosław Gilewicz. Co jeszcze dziesięciokrotny reprezentant Polski powiedział na temat sprowadzonych z Zabrza graczy? Zapraszamy do lektury!

Mateusz Sokołowski: Jak scharakteryzuje pan Daniela Sikorskiego?

Radosław Gilewicz: Daniel Sikorski to piłkarz ambitny i bardzo waleczny, który nie boi się żadnych wyzwań, ani konkurencji. Ma ogromny potencjał. Cechuje go podejście nie typowo polskie, tylko zagraniczne, niemiecko-austriackie, co pokazał w ostatnich miesiącach w Górniku.

Czy Sikorski będzie w stanie wygrać rywalizację z Sobiechem?

Sikorski wie, co to rywalizacja, bo przez wiele lat na Zachodzie walczył o miejsce w składzie. Jestem bardzo ciekawy, jak w obliczu konkurenta będzie się zachowywał Artur Sobiech. Prawda jest taka, że w Ruchu nie miał sobie równych, a w tym sezonie w Polonii Daniel Gołębiewski właściwie nie był dla niego konkurencją.

Czym różni się zawodnik wychowany zagranicą od swojego rówieśnika, który całą dotychczasową karierę spędził w Polsce?

Tylko i wyłącznie mentalnością, oraz podejściem do pracy. Widać to choćby u napastników, którzy przychodzą do Polski z Zachodu. Po stracie piłki nie wyłączają się z akcji, tylko zachowują dyscyplinę taktyczną, bądź podejmują od razu walkę o tę piłkę. Takie elementy jak właśnie zachowanie po stracie piłki, gra bez piłki, podejście do zawodu, czy walka, zagranicą są wpajane od najmłodszych lat.

Nowy napastnik Polonii mówi otwarcie, że jego celem jest gra w reprezentacji Polski podczas przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Czy pana zdaniem ma na to jakiekolwiek szanse?

Napastników w naszej reprezentacji można policzyć na palcach jednej ręki. Jest Lewandowski. Jest Brożek, który najprawdopodobniej w najbliższym roku nie będzie regularnie grał w swojej drużynie, w związku z czym jego forma może nie być stabilna. Jest Irek Jeleń - znakomity zawodnik, ale dużym znakiem zapytania jest zawsze jego zdrowie. Proszę mi podać następnych. Zdecydowanie brakuje alternatyw. Wydaje mi się, że walka o miejsca w reprezentacji zacznie się dopiero w tym sezonie. Dlaczego miałby w niej nie zagrać Sikorski? Wszystko w jego nogach.

Co powie pan o Robercie Ježu?

Jež to inteligentny i kreatywny zawodnik. W szatni jest absolutnym liderem. Przy ogromnych problemach Górnika Zabrze starał się podbudowywać młodych chłopaków z drużyny. Jest bardzo spokojny, jego pozytywne myślenie udziela się innym. Robert jest kimś. Autorytetem, który swoimi umiejętnościami piłkarskimi na pewno wzbudzi szacunek zawodników Polonii Warszawa.

Czy przejście z Żyliny do Zabrza było dla niego krokiem do tyłu?

Wydaje mi się, że nie. Robert grał w Żylinie pięć lat. Występował w rozgrywkach Ligi Europy, Ligi Mistrzów, grał z najlepszymi. Jeżeli ktoś gra bardzo długo w jednym klubie, zaczyna szukać nowych wyzwań. Najlepszą ofertę dostał z Górnika i jak sam powtarza, to była dla niego dobra decyzja.

Grzegorz Bonin również będzie realnym wzmocnieniem?

Bonin w ostatnich latach dawał dużo Górnikowi. Ciekawe, jak będzie zachowywał się w tak dobrym zespole, jakim jest Polonia. Czy da sobie radę? Osobiście ogromnym zwolennikiem Bonina nie jestem. Uważam, że konkurencja jest bardzo duża i są lepsi od niego. Nie chcę go jednak w żadnym stopniu skreślać. Wszystko rozstrzygnie czas.

Co może pomóc mu w przebiciu się do składu?

Jego atuty to szybkość i dynamika. Ma lekkie problemy z techniką, więc może nie sprawdzać się w grze kombinacyjnej. Jego gra ofensywna wygląda o wiele lepiej niż defensywna. Procentowo, dajmy na to, 70:30.

Jak na polskie warunki obecna sytuacja w "Czarnych Koszulach" wygląda bardzo dobrze. Komfort pracy trenera Zielińskiego jest teraz niesamowity. Ma bardzo wyrównaną kadrę i może to wpłynąć na Polonię tylko pozytywnie. Nie tylko na nastroje w drużynie, ale przede wszystkim na wyniki, bo to jest najważniejsze.

a