niedziela, maj 05, 2024
Follow Us
czwartek, 16 czerwiec 2011 10:44

Todorovski: idziemy na mistrza! Wyróżniony

Napisane przez KSPPOLONIA.PL
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Todorovski zagra na K6 Todorovski zagra na K6 Fot. archiwum piłkarza
"Najlepiej czuję się grając pod presją. Cieszę się, że będę grał w zespole z jasno ustalonym celem i mam nadzieję, że mistrzostwo nie pozostanie wyłącznie naszym życzeniem, ale stanie się rzeczywistością" - zapewnia Aleksandar Todorovski, nowy obrońca "Czarnych Koszul", który dołączy do zespołu na pierwszym treningu, 21 czerwca.

J K: Wielu kibiców obawia się tego, że nie trenowałeś ze swoim zespołem, bo zostałeś karnie odsunięty od drużyny po kłótni z prezesem i podpisaniu kontraktu z Polonią. Pracowałeś indywidualnie?

Aleksandar Todorovski: Cóż, to był bardzo trudny okres dla mnie, ale robię co mogę, aby być w najlepszej formie. Przez cały czas ćwiczę trzy razy dziennie: z drugim zespołem FC Rad, później z prywatnym szkoleniowcem od przygotowania fizycznego, a wieczorem sam wychodzę pobiegać. Miałem więc okazję pracować z zespołem - drugim zespołem - ale tez z jednym z najlepszych prywatnych specjalistów w Serbii.

Byłeś uważany za jeden z większych talentów, Twoimi usługami interesowały się silne bałkańskie kluby, a nagle popadłeś w konflikt z właścicielem klubu. Co do tego doprowadziło? Nie żałujesz tej decyzji? Nie korciło, żeby zostać do lata, grać i wtedy szukać nowego klubu?

Wiesz, w Polsce to może rzadkość, ale nie w Serbii (śmiech). Słuchałem obietnic szefa w każdym okienku transferowym i słuchałem, ale w pewnym momencie już po prostu przestałem mieć cierpliwość do dalszego czekania. Wiem, że gdybym został w klubie, nie grałbym, bo nie chciałbym podpisać nowego kontraktu. Myślę, że to było dość odważne, nie każdy zawodnik tak by zareagował.

Co zdecydowało, że wybrałeś Polonię?

Szczerze: przesłali konkretną ofertę. Trochę wypytałem o "Czarne Koszule", uzyskałem dobre opinie i zdecydowałem się podjąć decyzje o przyjeździe do Warszawy.

Czego się spodziewasz po polskiej lidze?

Dobrej organizacji gry, solidnych klubów i zawodników i bardzo zaciętej ligi. Oby.

Polonia zamierza walczyć o najwyższe cele w polskiej lidze, a właściciel klubu otwarcie mówi, że interesuje go tylko mistrzostwo. Czujesz tę presję?

Dla mnie to dobrze, najlepiej czuję się grając pod presją. Cieszę się, że będę grał w zespole z jasno ustalonym celem i mam nadzieję, że to mistrzostwo nie pozostanie wyłącznie naszym życzeniem, ale stanie się rzeczywistością.

Powszechna jest opinia, że piłkarze z Bałkanów dobrze czują się w Europie Środkowej i szybko odnajdują się po przyjeździe. Rozmawiałeś z kolegami grającymi w Polsce, oprócz swojego przyjaciela Đorđe Čotry?

Jasne, rozmawiałem z wieloma piłkarzami z Serbii, którzy grali lub grają w Polsce. Powiedzieli mi same pozytywne rzeczy o Polsce i polskiej piłce.

Masz dwa paszporty - macedoński i serbski. Historia Bałkanów jest dość skomplikowana... Đorđe Čotra powiedział w polskich mediach, że nie obawia się spotkań derbowych, bo niewiele jest rzeczy, które mogą przestraszyć chłopaka, który musiał radzić sobie z trudami wojny...

Đorđe ma rację. To wszystko, co się na Bałkanach działo sprawiło, że jesteśmy mocniejsi i silniejsi, gotowi do rywalizacji, bo nigdy się nie poddaliśmy. Uwierz, bardzo trudno opisać sytuację, gdy jako piętnastoletni chłopak grasz w piłkę, bomby spadają dosłownie tuż obok boiska, a Ty się nie poddajesz, nie rezygnujesz ze sportu, a także normalnego życia. To kształtuje charakter. Moja mama jest z Chorwacji, ojciec - z Macedonii, a ja z Serbii. To najlepiej pokazuje te separatyzmy narodowe na Bałkanach.

Czy traktujesz Polonię jako trampolinę do przyszłej kariery? Które ligi byłyby dla Ciebie wymarzone?

Jasne, dlaczego nie? Ze względu na Euro 2012 spodziewam się tego, że polska liga znajdzie się w centrum uwagi, więc kto wie... Myślę, że najlepiej pasowałbym do ligi angielskiej, więc wskazałbym Anglię i Niemcy.

Jak sam opisałbyś się kibicom Polonii? Co uważasz za swoje najsilniejsze strony?

Źle się czuję mówiąc o sobie w superlatywach (śmiech). Mam nadzieję, że moje umiejętności piłkarskie będą widoczne na boisku. Lubię rywalizację, jestem silny, szybki... Poza boiskiem jestem typem rodzinnego człowieka, który wieczory spędza w domu z żoną, córkami, przyjaciółmi. Oglądamy filmy, spędzamy razem miło czas. Ale przecież niedługo się poznamy, prawda? (śmiech)

a