Połączenie do Tokio będzie drugą po Pekinie trasą azjatycką w regularnej siatce LOT-u. Bilety na rejsy do Tokio są już w sprzedaży - od 2164 zł. Bezpośrednie połączenie z Warszawy do Tokio zapewni pasażerom z Polski oraz innych krajów regionu wygodną i efektywną podróż na tej trasie. Rejs w jedną stronę potrwa około 10 godzin. Połączenie będzie obsługiwane najnowocześniejszymi samolotami świata – Boeingami 787 Dreamliner, z możliwością wykupienia biletu w trzech klasach o różnym standardzie: Business Class, Premium Economy i Economy. Wyloty do Tokio będą się odbywały w środy, piątki i niedziele, natomiast rejsy powrotne do Warszawy będą startowały z lotniska Narita w czwartki, niedziele i poniedziałki.
Jednym z największych atutów połączenia do Tokio będzie maksymalnie krótki czas podróży nie tylko z Polski, ale także z innych krajów tak zwanej Nowej Europy. Przesiadki w Warszawie maja być o wiele bardziej komfortowe niż te oferowane przez większe porty przesiadkowe.
- Tokio będzie naszym pierwszym nowym połączeniem dalekiego zasięgu po zakończeniu procesu restrukturyzacji – mówi prezes Sebastian Mikosz. - Od 2016 r. będziemy się już tylko rozwijać. Stawiamy na rozwój hubu w Warszawie i jestem pewien, że dzięki rejsom do Tokio nasza oferta będzie jeszcze lepszą alternatywą dla większych lotnisk w Europie. LOT będzie oferował najbardziej efektywną podróż i zdecydowanie najkrótsze czasy przesiadek dla pasażerów z Polski i innych krajów regionu" – dodaje.
W ofercie przelotów do Tokio firma wprowadzi szereg rozwiązań specjalnie dla klientów z Azji. Na pokładzie zawsze będzie znajdowała się osoba z personelu pokładowego mówiąca po japońsku. W pokładowym menu znajdą się japońskie dania. W systemie rozrywki pokładowej będą japońskie filmy, seriale i muzyka, a cały program rozrywki pokładowej ma być dostępny w japońskiej wersji językowej.
Tokio to dla polskiego przewoźnika naturalny kierunek, za którym przemawiają dane ekonomiczne. Rocznie z Polski do Japonii podróżuje około 23 tysięcy osób, z całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej 136 tysięcy. Co roku z Japonii do Polski przylatuje natomiast aż 41 tysięcy osób, a do Europy Środkowo-Wschodniej 245 tysięcy. Prognozy mówią o co najmniej 2 procentowym wzroście rok do roku, w kolejnych latach.
Wśród przyszłych pasażerów LOT-u mają znaleźć się zarówno turyści, jak i duża liczba biznesmenów. W Polsce funkcjonuje około 300 japońskich firm, z czego 80 ma nad Wisłą swoje linie produkcyjne. Znacząca jest też wartość wymiany handlowej. Tylko w ubiegłym roku z Polski do Japonii wyeksportowano towary o wartości 770 mln euro, z Japonii do Polski ponad 1,2 mld euro.
– Tokio jest dziś jednym z najważniejszych azjatyckich ośrodków biznesowych oraz ważną destynacją turystyczną. Relacje biznesowe między oboma krajami są coraz silniejsze. Stąd wybór pierwszej dalekodystansowej destynacji był dość oczywisty" – dodaje Mikosz.
Spółka ma obecnie stabilną sytuację finansową. W br. odnotowała pierwszy od siedmiu lat zysk na działalności operacyjnej w wysokości 99,4 mln zł. Działania wskazują, że przewoźnik chce być nie tylko przewoźnikiem etnicznym, ale chce stać się także linią pierwszego wyboru m.in. dla klientów azjatyckich.
