piątek, maj 10, 2024
Follow Us
czwartek, 15 grudzień 2011 15:59

Złe samopoczucie aptekarzy

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Złe samopoczucie aptekarzy www.sxc.hu

Opublikowane wyniki badania TNS OBOP na zlecenie Grupy Neuca ujawniają nienajlepsze nastroje aptekarzy – właścicieli aptek.

Wyliczony przez badaczy wskaźnik optymizmu w tej grupie zawodowej wynosi -45 (na skali od -100 do +100). Badanie, zrealizowane w końcu listopada na reprezentatywnej grupie właścicieli niezależnych aptek w Polsce pokazuje, że najgorsze samopoczucie biznesowe mają właściciele aptek z miast powyżej 100 tys. mieszkańców, z wykształceniem farmaceutycznym, a przy tym są to kobiety, osoby z ponad 19-letnim doświadczeniem w prowadzeniu apteki.  Im mniejsza miejscowość, tym większy optymizm. Zdecydowana większość aptekarzy, bo aż 78 proc. ogółu respondentów, jest przekonana, że prowadzenie apteki w porównaniu do roku ubiegłego jest trudniejsze.  Co więcej, w razie trudności finansowych w aptece, co trzeci z nich deklaruje zamknięcie swojej placówki. Tylko 29 proc. byłoby skłonnych obniżać ceny leków, podobnie nieliczni (17 proc.) rozważaliby zaciągnięcie kredytów aby doinwestować apteki. Myślą raczej o uzyskaniu przewagi konkurencyjnej dzięki rozwijaniu opieki farmaceutycznej (44 proc.).

 

W przyszłym roku zdecydowana większość (81 proc.) właścicieli aptek przewiduje, że ciężko będzie konkurować aptekom indywidualnym z sieciowymi, a 70 proc. obawia się wzrostu tej konkurencji, głównie w obszarze cen leków nierefundowanych. Na miesiąc przed wejściem w życie nowej ustawy refundacyjnej, która w rewolucyjny sposób zmieni sposób funkcjonowania aptek, 74 proc. farmaceutów uważa ją bądź za niekorzystną dla swojej apteki, bądź nie potrafi powiedzieć, czy będzie korzystna czy też nie. W opinii 76 proc. właścicieli aptek zmiany, jakie nastąpią od 1 stycznia 2012 będą bardzo lub dość trudne do wprowadzenia. 77 proc. pytanych oczekuje przy tym wsparcia od hurtowni, przede wszystkim poprzez pomoc prawno-administracyjną oraz szkolenia. - Niezbyt optymistyczne nastroje farmaceutów wynikają zapewne w znacznej mierze z niepewności związanej z nadchodzącymi zmianami – mówi Grzegorz Dzik, wiceprezes Neuca SA. - W najbliższej przyszłości apteki muszą się dostosować do nowej rzeczywistości i trudno się dziwić, że nie wpływa to na poprawę nastrojów. Z drugiej strony wiele mówi się o trudnej ogólnej sytuacji makroekonomicznej, co także nie ułatwi prowadzenia biznesu aptecznego.

{jumi [*9]}

a