poniedziałek, kwiecień 29, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/24537.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/24537
poniedziałek, 29 sierpień 2016 00:00

Bóbrka: pierwsza na świecie kopalnia ropy naftowej Wyróżniony

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Bóbrka: pierwsza na świecie kopalnia ropy naftowej Fot. Cezary Rudziński

Kilkanaście kilometrów na południe od Krosna, w miejscowości Bóbrka, znajduje się niezwykłe muzeum. Autentyczna, pierwsza na świecie kopalnia ropy naftowej uruchomiona w 1854 roku i wydobywająca ją nadal.

To podkarpackie miasto i jego okolice były bowiem kolebką wydobywania z ziemi tego surowca, który zmienił, zwłaszcza w XX wieku, gdy wynaleziono samochody oraz samoloty, obraz świata i życie ludzi. I nadal odgrywa ogromną rolę stając się przyczyną konfliktów, także zbrojnych, oraz kryzysów, ale i okresów prosperity gospodarki nie tylko krajów naftowych. W Krośnie też, w 1856 r., założono pierwszą na naszym globie spółkę poszukiwania i wybywania ropy naftowej.

Unikalny skansen

Kopalnia w Bóbrce, w miejscu pradawnej puszczy karpackiej i nadal leżąca w lesie, głównie liściastym, chociaż rosną w nim również drzewa iglaste, zapoczątkowała światowe dzieje przemysłu naftowego. Jej współzałożycielem był Ignacy Łukasiewicz, farmaceuta oraz wynalazca lampy naftowej, co aż do zastosowania w tym celu gazu, a następnie elektryczności, zmieniło sposób oświetlania mieszkań, fabryk i ulic. Wspólnie z Tytusem Trzecieskim i Karolem Klobassą-Zrenckim. Przy czym wydobywanie oleju skalnego, jak początkowo nazywano ropę naftową, trwa tu nadal.
W 1961 r. na terenie kopalni założono skansen – Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza. Cel był oczywisty: uratować i uchronić przed zniszczeniem relikty industrializacji, zachować autentyczne budynki, maszyny, urządzenia, narzędzia i dokumenty dotyczące polskiego przemysłu naftowego. W 2010 roku, dzięki dofinansowaniu z funduszy wojewódzkich i unijnych, powstał w tym muzeum nowy sektor – kopalnia lat 60. XX w. Urządzeń i technologii także już całkowicie wypartych we współczesnych kopalniach ropy przez nowsze wynalazki.

Przejrzysta ekspozycja

Na odwrocie biletów wstępu do muzeum, w które muszą kupić wszyscy zwiedzający, znajduje się mapka jego terenu ze szlakami prowadzącymi obok 53 obiektów. Wiele z nich, to unikaty światowej rangi pokazujące m.in. jak prymitywne i ciężkie dla robotników były pierwsze urządzenia do wydobywania oleju skalnego. Równocześnie jednak rozwój myśli konstrukcyjnej i pomysłowości pierwszych inżynierów górnictwa ropy przed grubo ponad wiekiem. Najcenniejszymi eksponatami muzeum są jedyne w swoim rodzaju tzw. kopanki ropne. „Franek" z roku 1860 i „Janina" z 1878 r. które nadal są czynne i bogate w olej skalny.

{gallery}24537{/gallery}
Podchodzenie do nich wymaga ostrożności, wykluczone jest zbliżanie się z ogniem. Widać bowiem pulsującą i wydobywająca się spod ziemi maź. Starych, autentycznych urządzeń, jest tu sporo. Drewniane wieże ułatwiające wydobycie i środki transportu, np. drewniany wóz z takąż beczką, którym transportowano urobek. Stalowe zbiorniki magazynowe, a także urządzenia pomocnicze, ale niezbędne w kopalni. Kopalniana kuźnia z 1854 r., warsztat mechaniczny z 1864 r., kotłownia wyposażona w kocioł parowy z 1867 r. Zachował się również plan kopalni z 1879 r. Każdy zabytek jest dokładnie opisany na stojącej obok tabliczce, przy czym nie tylko po polsku, ale i angielsku.

Takie były początki...

Przykładowo: Model kopanki z lat 1854-1863. „W pierwszym okresie wydobywania ropy naftowej kopano płytkie studnie, które nazywano kopankami. Miały one głębokość od 15 do 20 m. Kopanki były ocembrowane drewnianymi belkami. Ropę zbierającą się wewnątrz wyciągano wiadrami." Jak się to czyta i porównuje z informacjami oraz filmami pokazującymi obecne wydobywanie ropy naftowej z głębokości setek i tysięcy metrów, także spod dna mórz lub lodu na Dalekiej Północy, a urobek transportuje rurociągami na odległości tysięcy kilometrów, łatwiej zrozumieć, jak ogromny postęp dokonał się w tej dziedzinie.
Albo Kopanka A 629 (Adolf): „Kopanka ręczna do głębokości około 49 m. Następnie pogłębiona wiertnicą ręczną udarową do głębokości 208 m. Kopanka zaznaczona jest na mapie wykonanej przez Adolfa Jabłońskiego w roku 1879. Zlikwidowana w dolnej części w roku 2009 oraz zrekonstruowana w części napowierzchniowej. Na kopance ustawiono wiertnicę ręczną." Podobnie przy innych kopankach, wiertarkach ręcznych, wieżach, kopalnianym warsztacie itp. co znakomicie ułatwia samodzielne zwiedzanie tego obszernego – liczącego 19,6 hektarów – terenu.

Multimedialna apteka Łukasiewicza

Poza wspomnianymi eksponatami, zachował się również zabytkowy Dom Dyrektora, nazywany też Domem Łukasiewicza. Wewnątrz znajduje się ekspozycja pamiątek związanych z tym wynalazcą, wyposażenie kilku pokoi mieszkalnych, dawne laboratorium, kolekcja przepięknych lamp naftowych. A także XIX-wieczna apteka, podobnie jak laboratorium, z elementami multimedialnymi uatrakcyjniającymi ich oglądanie. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii prezentacji powstało interaktywne wnętrze.
Poza autentycznym wyposażeniem apteki, jest w nim hologram prowizora – pomocnika aptekarza oraz manekin Ignacego Łukasiewicza. Postać XIX-wiecznego aptekarza obsługującego klientów wyświetlana jest na przeźroczystej folii holograficznej. Zwiedzający trafia więc jak gdyby do kapsuły czasu, która przenosi go w tamtą epokę. Może obserwować pracę prowizora, słuchać jego rozmowy z klientem, w tym przypadku rabinem, bo były to przecież tereny także żydowskich „sztetłów" – miasteczek. A nawet wąchać specjalne kompozycje zapachowe aromatów starej apteki.

To było tak niedawno...

W XX-wiecznej części muzeum na wydzielonym jej placu obejrzeć można kompleks budynków i urządzeń kopalni ropy naftowej z lat 60-tych. Jeszcze stosunkowo niedawno działały one, wyparte zostały jednak przez postęp techniczny w tej dziedzinie. Zwiedzający zapoznają się z metodami wydobywania ropy w tamtym czasie, jej stabilizacji, zbiornikami, urządzeniami do drążenia ziemi i pojazdami transportowymi. A także licznymi detalami. W budynku stacji paliw można zapoznać się z historią CPN – Centrali Produktów Naftowych.
Natomiast obok wejścia stoi Pawilon Wystawowy, a w nim jest ekspozycja pokazująca tradycje sektora naftowego. W podziemiach natomiast mieści się sala gazownicza, w której zwiedzający zapoznawani są z procesem wykorzystania gazu ziemnego od momentu rozpoczęcia badań geofizycznych, geologicznych , poszukiwań i wydobycia po jego dystrybucję i wykorzystanie. Jest to więc muzeum nie tylko unikalne, ale i bardzo ciekawe. Warto dodać, że przystosowane do zwiedzania go także przez osoby niepełnosprawne i czynne przez cały rok. Ma też przygotowaną bogatą ofertę edukacyjną dla szkół. Można się o nim dowiedzieć więcej na: www.bobrka.pl.

Autor uczestniczył w wyjeździe studyjnym Stowarzyszenia Dziennikarzy – Podróżników „Globtroter" do Krosna i w jego okolice, na zaproszenie prezydenta i władz miasta.

a