Projektujący trasy narciarskie, kolejki, udogodnienia i hotele nie zapominali tu o grymaśnych często dzieciakach. Stąd w Serfaus – Fiss – Lapis pełno innowacyjnych rozwiązań. Na wysokości od 1.400 do 2.000 m n.p.m., na powierzchni 140 tys metrów, wydzielono tereny do jazdy tylko dla dzieci. Łatwo je rozpoznać po zabawnych maskotkach, które uśmiechają się: jest ogromniasta, przyjacielska krówka Berta i zabawny świstak Murmli.
Ponad Serfaus, na stoku na Komperdell, rozciąga się „Śnieżna łąka dla dzieci”. Jest też „Dziecięcy świat Berty" w Fiss czy „Murmlipark“ w Serfaus. Dzieci mogą podszkolić swoje narciarskie czy snowboardowe umiejętności pod okiem przeszkolonych pedagogicznie instruktorów – jest ich w sezonie nawet 250! Dzięki temu łatwo znaleźć opiekuna, który poza językiem niemieckim czy angielskim (te znają wszyscy), porozumiewa się po czesku, polsku czy węgiersku. Zajęcia są pełne zabawy i żartów.
Mali śnieżni odkrywcy mają w Serfaus do dyspozycji kolejkę linową Murmli, są tu również restauracje pełne niespodzianek (tylko dla dzieci!) i przytulne domki tuż obok szkółek narciarskich, gdzie pod opieką dzieci mogą się ogrzać i wspólnie bawić. Wyciągi taśmowe dla dzieci: Dinolas, Bajkowa wioska, Indiańska Wioska, Dziecięca scena, plac zabaw, tor saneczkowy, trasy wyścigowe i tubingowe, wieża wspinaczkowa, karuzela, park przygód, dziecięcy funpark, parkur dla skuterów i bajeczny zjazd „Murmlitrail” - to tylko niektóre z pełnych fantazji atrakcji dla dzieci. A po zejściu ze stoku – ciąg dalszy zabawy w doskonale przygotowanych hotelach. Zadbano tu o każdy szczegół: przed posiłkiem maluchy – aby się nie nudziły – dostają kolorowani z kredkami. Potem mogą hasać w salach do zabaw i ćwiczeń. Menu w familijnych hotelach oczywiście też dostosowano do rodzinnych potrzeb: liczba wymyślnych deserów przyprawia o zawrót głowy.
Długi sezon
Sezon narciarski w Serfaus-Fiss-Ladis trwa od początku grudnia do niemal do końca kwietnia (wszystkie wyciągi pracują zawsze co najmniej do Wielkanocy, potem część jest wyłączanych). Położony ponad 2000 m n.p.m. słoneczny płaskowyż gwarantuje dobre warunki nawet najbardziej grymaśnym zimowym urlopowiczom. Ceny rozpoczynają się już od 300 euro od osoby za sześć noclegów w pensjonacie (wraz z karnetem).
Coś dla dorosłych
Kiedy w jednym z hoteli w Serfaus-Fiss-Ladis dzieci bawią się pod opieką instruktorów, dorośli mogą się odprężyć. W uroczych domach o architekturze retoromańskiej, z freskami na fasadach urządzono wygodne salony spa i wellness. Można w nich znaleźć m.in. rzymski kompleks term, oazy piękności, kąpiele błotne, świątynię witalności, osmańskie łaźnie czy centrum fitness. Wysokogórski klimat i wolne od zanieczyszczeń i alergenów powietrze sprawiają, że wypoczywa się tu doskonale.
A jeśli ktoś nie przepada za leniwym wylegiwaniem się po zejściu ze stoku? Pozostają mu atrakcje na świeżym powietrzu. Instruktorzy narciarstwa na oświetlonym stoku demonstrują swe umiejętności podczas pokazów, atleci, akrobaci, break-dancerzy i tańcerki z ogniem zachwycają publiczność sztuczkami, skokami i ryzykownymi pokazami kaskaderskimi. Odpowiednią oprawę pokazom zapewni gorąca muzyka, gigantyczne pokazy laserowe i fajerwerki. Głośny Night-flow odbywa się we wtorki w Fiss, środy zarezerwowane są dla „Adventure Night” w Serfaus. W czwartki imprezy - pod hasłem Magic Ladis – mają miejsce na tle romantycznego zamku Laudegg.
Jak dotrzeć?
Przejazd z Polski przez Czechy lub Słowację do Wiednia, dalej autostradą na Salzburg, potem skrótem przez Niemcy: via Rosenheim, następnie na terenie Austrii: Kufstein - Innsbruck – Landeck i Serfaus Fiss Ladis.
Dojazd z Monachium: do Garmisch, potem Fernpaß - Imst - Landeck - Ried -Serfaus-Fiss-Ladis (bez opłat za przejazd przez przełęcz Fernpaß i z Imst drogą krajową do Landeck i Serfaus-Fiss-Ladis)
Połączenia lotnicze i z lotniska
Innsbruck (ok. 100 km), Zurych (ok. 250 km), Monachium (ok. 250 km). Dalej koleją lub autobusem lub taksówkami lotniskowymi do Serfaus.
W miasteczku Fiss w austriackich Alpach znajduje się kinderland dla dzieci – to wielka frajda dla maluchów. Jego maskotką jest sympatyczna krówka Berta. Jest specjalny wyciąg taśmowy, na który wystarczy, wejść a on ciągnie cię do góry lub w dół. Są tam tory do slalomu i łuki (łuki są dmuchane, też do slalomu) . Na dole jest scena na której tańczy i śpiewa krówka Berta . Na górze jest restauracja dla dzieci w której jest dobre jedzenie . Instruktorzy do nauki dzieci na nartach mówią głównie po niemiecku lub angielsku ale zdarzają się instruktorzy którzy mówią po polsku , czesku lub słowacku.
Specjalnie z myślą o dzieciach przygotowane są też niektóre pensjonaty i hotele. Fajny jest czterogwiazdkowy hotel St. Laurentius. Łatwo go rozpoznać, dzięki logo – maskotce – widocznej z daleka żółtej, uśmiechniętej gwiazdce. Zaraz po przyjeździe dzieci dostają: pomarańczową czapkę z maskotką hotelu, znaczek z imieniem do przyczepienia do ubrania, również z maskotką hotelu. Hotel posiada jeszcze wiele innych atrakcji dla dzieci. Największą z nich jest basen z jedną zjeżdżalnią i wyjściem na zewnątrz. Drugi, mały basen po środku ma małą fontannę, przy której lubią się bawić małe dzieci.
W hotelu St. Laurentius są dobre warunki dla maluchów, tak samo jak w kinderlandzie. Dzieci będą miały frajdę z wyjazdu do hotelu ST . Laurentius i z wejścia do kinderlandu. Lepiej jest jeśli dzieci znają, choć trochę, języki obce - najlepiej język angielski albo niemiecki.
{jumi [*5]}
