Na dobrowolne ubezpieczenia zdrowotne (składka miesięczna wynosi 354,95 zł ) decydują się nieliczni. W tym roku w małopolskim oddziale NFZ wnioski złożyły 874 osoby. Nie wiadomo jeszcze, ile z nich ostatecznie je wykupiło.
Z zasad umowy o dzieło wynika, że zawierający ją pracodawca nie płaci składek, bo nie ma ona charakteru umowy o pracę: nie określa ani miejsca, ani czasu jej wykonywania. Wśród krajów UE pod względem liczby "śmieciówek" zajmujemy pierwsze miejsce. Przez lata organizacje pracodawców przekonywały, że ograniczenie umów o dzieło na rzecz umów o pracę spowoduje wzrost bezrobocia i masowy exodus w szarą strefę.
W ubiegłym roku „Solidarność", OPZZ, Forum Związków Zawodowych wymusiły rozpoczęcie prac nad oskładkowaniem "śmieciówek". Rząd skoncentrował się jednak na umowie-zleceniu i w przyszłym roku mają wejść w życie nowe przepisy regulujące tę formę zatrudnienia. Problem umów o dzieło odłożono.
Jak potwierdza biuro prasowe resortu pracy, ministerstwo nie pracuje nad oskladkowanie zdrowotnym umów o dzieł. Na razie kontrolą "śmieciówek" zajmuje się jedynie ZUS. Jeśli stwierdza, że w danej firmie zawierano z ludźmi umowy o dzieło, choć powinny być umówy o pracę, pracodawca musi zapłacić zaległe składki.
Więcej: www.dziennikpolski.pl. Źródło: http://www.rynekzdrowia.pl.