Space Launch System (SLS) to ciężka rakieta nośna projektowana przez NASA od 2011 roku. Jej zadaniem ma być przechwycenie asteroidy i przekierowanie jej na orbitę księżyca oraz wystrzelenie pojazdu Orion mającego przetransportować ludzi na Marsa. Dodatkowo w przyszłości SLS ma być wykorzystywana do pionierskich misji w dalszych regionach Układu Słonecznego.
Jednak przed tym, system musi przejść szereg testów. Pierwsze próby miały na celu sprawdzenie, czy silniki wytrzymają wysoką temperaturę. Podczas testów silnik został rozgrzany do temperatury 32. stopni Celsjusza, czyli najwyższej dopuszczalnej temperatury do jakiej można ogrzać paliwo przed startem. Silnik pracował przez dwie minuty, czyli tyle ile domyślnie ma pracować przy starcie i zapewnił ciąg rzędu 3.6 miliona funtów. Temperatura wewnątrz wynosiła około 3100 stopni Celsjusza, a na sekundę spalało się ponad 5.5 tony paliwa napędowego.
Na pierwszy rzut oka wszystko przebiegło pozytywnie, jednak jeszcze daleka droga przed prawdziwym lotem. Dokładne wyniki badań pierwszego testu zostaną przedstawione po upływie kilku miesięcy. W przyszłym roku ma być przeprowadzony tzw. zimny test, kiedy to silnik zostanie ochłodzony do temperatury 4. stopni Celsjusza. To powinno dać pełny obraz zakresu jego pracy.
