poniedziałek, kwiecień 29, 2024
Follow Us
wtorek, 22 sierpień 2017 12:34

Sztuczna inteligencja to rewolucja na rynku pracy

Napisane przez innowacje.newseria.pl
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Sztuczna inteligencja to rewolucja na rynku pracy pexels.com

Rynek pracy może zrewolucjonizować sztuczna inteligencja. Wykorzystanie algorytmów sztucznej inteligencji upraszcza proces rekrutacji nowych pracowników, oszczędzając czas zarówno pracodawcy, jak i kandydata. Szacunkowe dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazują, że w lipcu bezrobocie w Polsce wyniosło 7,1 proc., tyle samo co w czerwcu.

Eksperci zauważają, że sztuczna inteligencja na rynku pracy to zapowiedź HR-owej rewolucji.

Działania takie jak wysyłanie listów motywacyjnych czy życiorysów zawodowych lub publikowanie ogłoszeń o pracę mogą wkrótce nie być potrzebne. Nowe serwisy rekrutacyjne, wykorzystując zaawansowane algorytmy i uczenie maszynowe, automatyzują komunikację na linii kandydat–paracodawca, dbając przy tym o jak najlepsze spełnienie wymagań obu stron.

– Pomysł zrodził się z doświadczeń własnych, nie jesteśmy spółką budowaną w obszarze rekrutacji, tak naprawdę początkowo byliśmy osobami szukającymi pracy. Dziś to my zatrudniamy, wiemy, jak frustrującym i czasochłonnym procesem jest zarówno proces poszukiwania pracy, jak i poszukiwania pracowników, stąd pomysł na rozwiązanie, które dziś tworzymy. To rozwiązanie upraszcza proces rekrutacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Krzysztof Sobczak, współzałożyciel i prezes spółki Emplocity.

Rozwiązanie opracowane przez Emplocity opiera się na algorytmach sztucznej inteligencji – zaawansowanym przetwarzaniu danych oraz przeszukiwaniu źródeł niedostępnych dla tradycyjnych technik rekrutacyjnych. Dzięki nim platforma zagwarantuje wszystkim kandydatom nie tylko wymarzone stanowisko, lecz także oszczędność czasu.

– Emplocity opiera się o sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe. Z jednej strony Emplocity umożliwia kandydatom odciążenie ich w żmudnym i czasochłonnym procesie poszukiwania pracy. U nas kandydat pojawia się w serwisie raz, resztę czynności system wykonuje za niego – zbiera podstawowe informacje na temat kandydata i szuka pracy, wyszukuje najlepsze zajęcie dla danej osoby, następnie wraca z informacją, że dany pracodawca chce go zatrudnić – wyjaśnia Sobczak.

Aplikacja znacznie ułatwia znalezienie pracy bezrobotnym. Według szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w lipcu 2017 r. zarejestrowanych było 1,14 mln bezrobotnych. Zyskać mogą na niej również pracodawcy, bowiem algorytm poszukuje najlepszych kandydatów, weryfikując ich umiejętności i doświadczenie, a także badając ich aktywność w różnego rodzaju serwisach.

– Z kolei rozwiązanie dla pracodawcy opiera się również na uczeniu maszynowym, wyszukuje kandydatów w sieci, bada ich aktywność w różnych serwisach, na różnych polach i rekomenduje najlepszych kandydatów na dane stanowiska pracy, dochodzi wówczas do matchu [dopasowania – red.]. Mamy dziś wiele rozwiązań wykorzystujących podobny model, gdzie matchujemy wzajemne oczekiwania pod kątem oczekiwań finansowych czy umiejętności, rekomendujemy takiego kandydata pracodawcy. Jeżeli dwie strony się zgadzają, dochodzi do zatrudnienia – dodaje Krzysztof Sobczak.

Emplocity to pierwsza firma z branży HR, która wykorzystuje tzw. chat boty, czyli aplikacje z interfesjem konwersacyjnym. Chat bot odpytuje kandydata, zbiera o nim dane i wyszukuje jego najlepsze cechy. Następnie wszystkie informacje trafiają do systemu, który dopasowuje odpowiedniego pracodawcę. 

– Platforma pozwoli znaleźć wymarzoną pracę kandydatowi i wymarzonego pracownika pracodawcy, a wszystko za jednym kliknięciem. Nie będzie to wymagało przeszukiwania i tak błądzenia w sieci – wiele osób nie ma na to czasu. Dzisiaj szukanie pracy to full time job, znamy to z autopsji – przekonuje Krzysztof Sobczak. – Dążymy do rozwiązania one-click-shop, w którym zarówno pracodawca, jak i kandydat będzie mógł znaleźć to, czego szuka, pozostawiając sobie najważniejszą decyzję: czy my chcemy tę pracę lub tego pracownika na moment, gdy będziemy mieć z czego wybierać – podsumowuje prezes Emplocity.

a