Coraz lepsza sytuacja na rynku pracy, niskie ceny oraz rosnąca dynamika inwestycji przedsiębiorców napędzą wzrost polskiego PKB. NBP szacuje, że gospodarka wzrośnie w tym roku o 3,6 proc., a w kolejnych dwóch latach tempo będzie zbliżone. Bank prognozuje także spadek bezrobocia, powrót inflacji przed końcem tego roku oraz stopniowe umacnianie złotego.
W II kw. 2013 r. realne dochody do dyspozycji brutto sektora gospodarstw domowych (GD) zwiększyły się w ujęciu rocznym o 2,0% wobec wzrostu o 2,7% w poprzednim kwartale.
Drugi kwartał br. przyniósł pierwsze sygnały ożywienia koniunktury. Po raz pierwszy od trzech kwartałów wzrosły m.in. wydatki przedsiębiorstw na inwestycje.
Rynek mieszkaniowy nadal zmierza w kierunku równowagi. Ubiegły rok był raczej korzystny dla wszystkich jego uczestników. Nabywcy mieszkań mogli w 2012 r. wybierać spośród wielu gotowych mieszkań z nieco niższą ceną niż w 2011 r.
Przegląd sytuacji w głównych gospodarkach świata oraz na globalnych rynkach surowcowych i finansowych wskazuje, że wciąż nie ma wyraźnych oznak powrotu lepszej koniunktury.
Poza umiarkowanie optymistycznymi danymi z Chin i USA w prognozach ekonomicznych dotyczących większości pozostałych rejonów świata, w tym Europy i Rosji dominuje pesymizm.
W latach 2009-2010 banki zależne od ich zagranicznych właścicieli zmniejszyły realnie kredyt dla polskich przedsiębiorstw o 12,5 proc., podczas gdy banki kontrolowane lokalnie zwiększyły go o 20,6 proc., a banki spółdzielcze nawet o 35,4 proc. Wobec tego udział tych pierwszych na naszym rynku powinien w najbliższych latach ulec znaczącemu zmniejszeniu.
Najnowsze, cokwartalne opracowanie Instytutu Ekonomicznego NBP wskazuje, że w pierwszych miesiącach tego roku sytuacja polskich przedsiębiorstw pozostawała dobra.
a