Czy ponad 60 tysięcy osób, zatrudnionych w polskim przemyśle tytoniowym, już w przyszłym roku będzie musiało pożegnać się z pracą? Niewykluczone – w skrajnym przypadku takie bowiem mogą być skutki sprzecznych przepisów dotyczących akcyzy i oznaczeń na paczkach papierosów. Cała historia przypomina biurokratyczną antyutopię – jest jednak prawdziwa.
Sprzedaż papierosów z roku na rok maleje. Nie oznacza to, że Polacy rezygnują z palenia, bo odsetek palących utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. Spadek sprzedaży spowodowany jest rosnącą szarą strefę, która wynosi ok. 25 proc. Branża obawia się, że wzrost akcyzy i wprowadzenie dyrektywy tytoniowej znacząco zwiększy nielegalną sprzedaż i tym samym obniży wpływy do budżetu.
a