Przegrana Bronisława Komorowskiego w I turze wyborów prezydenckich słusznie odczytywana jest jako wyraz społecznego wotum nieufności do rządzącej koalicji. Na utratę poparcia przez faworyta wszystkich sondaży wpłynęły również kontrowersyjne posunięcia związane z polskim przemysłem i infrastrukturą. Kandydujący w wyborach prezydent firmował niektóre z nich swoją twarzą.
Producent najpopularniejszych smartfonów musiał ukorzyć się przed internetowym gigantem. Z westchnieniem ulgi dowiedzieliśmy się, że mapy Google wrócą na iPhona.
a