„...We wspomnieniach Zdzisława Dostawa niewątpliwym wzorem dla ukształtowania jego osobowości i poglądów był ojciec, człowiek gwałtowny i silny, pełen niewyczerpanej żywotności. Zmagał się w okowach rzeczywistości PRL-u, próbując zachować niezależność i wierność swoim zasadom. Nie zrobił kariery, nie zapisał się do rządzącej partii, egzystował na uboczu jak wielu uczciwych Polaków w tamtych czasach. Pragnął zapewnić godziwe warunki rodzinie i wychować dzieci na uczciwych ludzi.
Barwne i szczególnie cenne przez fotograficzną wręcz wierność przeszłości są partie wspomnień Zdzisława poświęcone jego dzieciństwu i wczesnej młodości we Włochach pod Warszawą. Powojenna bieda, trudności w zdobywaniu opału na zimę. Pejzaż tamtych okolic. Glinianki, carskie forty. Stare i Nowe Włochy, animozje między dwoma częściami miasteczka, przedzielonymi torami kolejowymi. Zabawy chłopców, gra w „plichtę", „cymbergaja", „zośkę". Gołębniki i gołębiarze, namiętności hodowców ptasich stad, krzyżowanie ras; z tego kręgu wywodzi się znane powiedzenie: „Nie da rady, oba samce!" Lód na stawach, gra w hokeja, pływanie na lodowych krach, które kojarzyło się z wyprawami na północne morza. Wreszcie szkoła w Starych Włochach. Opisy szkolnych doznań są szczególnie bliskie piszącemu te słowa, bowiem matka Zdzisława Dostawa była wieloletnią sekretarką w tej szkole, której kierownikiem od przedwojnia był mój ojciec, Antoni Nowakowski..."
Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Warszawa Włochy
Ul. Ks. J. Chrościckiego 2
10 kwietnia 2013 roku
Start godzina 17:30
źródło/mat. promocyjne
{jumi [*8]}
