czwartek, maj 09, 2024
Follow Us
czwartek, 23 sierpień 2012 12:50

Spray przeciwko samobójstwom Wyróżniony

Napisane przez as
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Spray przeciwko samobójstwom wikimedia commons

Epidemia samobójstw wśród amerykańskich żołnierzy zmusza armię USA do poszukiwania nowych rozwiązań. Dowództwo wojsk amerykańskich zdecydowało się postawić na… spray do nosa.

Amerykańscy wojskowi biją na alarm: w lipcu liczba samobójstw w armii USA sięgnęła nowego szczytu. W ciągu jednego miesiąca aż 38 żołnierzy odebrało sobie życie; to o 5 więcej niż w najgorszych miesiącach z poprzednich lat. Według szefa Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych Leona Panetty amerykańskie wojsko stoi w obliczu „epidemii samobójstw”.

Pomimo dwóch miliardów dolarów przeznaczanych każdego roku na opiekę psychologiczną, sytuacja wyraźnie wymyka się spod kontroli. Najwyższy odsetek samobójstw przypada na żołnierzy w służbie czynnej oraz weteranów: niemal siedem na dziesięć ofiar targnęło się na swoje życie w wyniku wojny w Iraku lub Afganistanie. Znaczące jest też, że dwukrotnie więcej żołnierzy służących w tych krajach zginęło z własnej ręki niż zostało zabitych przez wrogie wojska.

Stale pogarszająca się sytuacja skłoniła dowództwo US Army do przyznania grantu dr. Michaelowi Kubekowi z Indiana University of Medicine, który zaproponował nowatorskie rozwiązanie problemu. Badacz chce zaradzić amobójstwom wśród żołnierzy za pomocą aerozolu wdychanego przez nos. Substancją, która ma odpędzić samobójcze myśli, jest tyreoliberyna (TRH), hormon pobudzający przysadkę mózgową do uwolnienia tyreotropiny. Ta ostatnia to neuroprzekaźnik, u którego stwierdzono działanie antydepresyjne.

Dlaczego w formie sprayu? Dr Kubek ma nadzieję, że dzięki temu hormony będą w stanie przeniknąć przez barierę krew-mózg. Aby pobudzić przysadkę mózgową, tyreoliberyna (naturalnie wydzielana przez część międzymózgowia zwaną podwzgórzem) musi przeniknąć do mózgu. Na przeszkodzie stoi naturalna bariera, która zapobiega przenikaniu do ośrodkowego układu nerwowego obcych substancji. Niektóre, jak glukoza czy aminokwasy niezbędne w funkcjonowaniu mózgu, przechodzą przez barierę bez problemu; większe cząsteczki, takie jak hormony, są blokowane.

Dr Kubek jest przekonany, że dzięki nowej metodzie aplikowania tyreoliberyny będzie w stanie obejść ten problem. Potencjalne korzyści są nie do przecenienia: korzystając z „drogi na skróty”, hormon będzie w stanie w przeciągu kilku chwil wpłynąć na nastrój wdychającego, dając mu dostatecznie dużo czasu na znalezienie fachowego wsparcia.

Nie trzeba dodawać, że wprowadzony do szerszego obiegu lek mógłby zupełnie zrewolucjonizować cały świat. Według oficjalnych statystyk WHO, samobójstwo popełnia co roku niemal milion ludzi – może się okazać, że hormon w aerozolu da im szansę, żeby dostrzec jaśniejsze strony życia.

{jumi [*7]}

a